Mój Kevinek ostatnio zrobił BESTEIRA (niektórzy z czytających zapewne o tym wiedzą - zaiste plotki szybko się rozchodzą). Napisałam mu długi moralizatorski list o szacunku, odpowiedzialności itp. Sruty Tuty.
Wymyśliłam fajną rzecz. Jeśli chcecie się bawić, to weźcie do ręki kartkę i coś do pisania.
I wykonujcie polecenia po kolei, bez zaglądania co będzie następnym.
Pomyśl o osobach, które szanujesz. Wypisz na kartce pięć pierwszych, o których pomyślałeś.
JUŻ?
Teraz do każdej dopisz za co ją szanujesz.
Przemyśl. Zinterpretuj. Zastanów się.
Moja lista? Tajemnica.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz