Live with love...
and don't forget to smile
23 sierpnia 2011
Made my day.
Marlon made my day...
Wszedł do klasy dziesięć minut przed końcem ostatniej lekcji z tych przedpołudniowych i poszedł do domu.
Nie wrócił na popołudnie...
No ale kto to pisze : )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz